Jak woda po kaczce

by - 08:28



Ludzie są bardzo prędcy w ocenie. Nasz mózg kocha schematy i dzięki nim, szybo kategoryzuje wszystko co widzi i wkłada do odpowiednich szufladek. To są tak zwane schematy poznawcze; to takie zbiory cech osób z danej grupy, pomagają one od razu przyporządkować kogoś, "zaszufladkować". Wykorzystujemy je jeśli od razu pierwsze kilka informacji pasuje do danego schematu (są oczywiście schematy pozytywne np. wzorowy uczeń i negatywne np. leń). Nasz mózg kocha schematy poznawcze, bo dzięki nim oszczędza czas, łatwiej zapamiętuje, rozumie zdarzenia a także formułuje oceny! Tak właśnie działają stereotypy i większość nas korzysta z takiej drogi na skróty nieświadomie codziennie. Istnieje wiele procesów, z których korzystamy, a które zakłamują ocenę innych, np. efekt aureoli (kiedy jedna pozytywna cecha daje nam wrażenie, że dana osoba ma także inne pozytywne cechy), samospełniająca się przepowiednia, itd. Dlatego w wydawaniu ocen jest często mniej racjonalnego myślenia, niż by nam się wydawało.

Ja jestem osobą o dużej empatii, dlatego bardzo często nawet jeśli moje myśli pójdą utartą drogą schematu, mówię sobie - wróć, a może to wygląda zupełnie inaczej? Staram się wczuć w położenie innych i ocenić sytuację na wielu poziomach zanim wydam opinię. Ale niestety większość ludzi tak nie robi. Lubimy drogę na skróty, wygodę. Do czego zmierzam?

Do tego, żebyśmy pomyśleli zanim coś powiemy, przyjrzeli się sytuacji nie tylko z zewnątrz ale i spróbowali postawić się w położeniu innej osoby. A jeśli to za dużo... (nie mam wysokiego mniemania o całości ludzkości, dlatego wiem, że dla niektórych jednostek to jest nieosiągalne) to najbardziej chciałabym, żebyśmy nie przejmowali się ocenami innych, bo to tylko psuje humor i utrudnia życie, a ludzie zaraz i tak odwrócą wzrok na kogoś innego i to on będzie pod ostrzałem. Pamiętam jak w gimnazjum i liceum trzymałam się z chłopakami,słuchałam metalu, ubierałam się na czarno, czasem pokazywano mnie palcami na ulicy. Później na studiach nosiłam gorsety, byłam absolutnie gotycka, ale ten kto mnie poznał, wiedział, że da się ze mną pogadać i pośmiać i powygłupiać. Jednak np. kiedy prowadzący zajęcia zapytał kto według nas jaki zawód będzie wykonywać w przyszłości usłyszałam, że w przyszłości zostanę grabarzem. Dlatego tylko, że ubierałam się na czarno, w gorsety i miałam nietoperze na szyi. Pozdrawiam tę osobę, trafiła jak kulą w płot, bo jestem grafikiem, ale może jeszcze w przyszłości się coś zmieni kto wie ;) Przytaczam to bo właśnie tak działają schematy poznawcze - kilka pierwszych wrażeń i ocena gotowa. Bez pomyślunku i bez analizy, coś, co ktoś rzuca o nas w 3 sekundy, więc czemu mamy o tym w ogóle rozmyślać, czemu te oceny mają rzutować na nasze życie? Pointa jest taka, że ja nie przejmowałam się już wtedy, bo już wtedy byłam zbyt dorosła na to. Różne wcześniejsze i późniejsze poważne doświadczenia życiowe (pomijając te rodzinne, np. pożar domu) pokazały mi, że ocena innych jest ostatnią rzeczą, którą będę się przejmować.

Jednak ostatnio dookoła słyszę co raz częściej "co oni o mnie pomyślą?", "jestem za stara na...", "już nie wypada", "już o mnie gadają".  Dlatego jeśli czujesz się przygnieciona/ny tym co ludzie mówią, mam dla ciebie radę - niech oni gadają, a Ty znasz siebie najlepiej. Taka jest prawda, nikt inny nie zna cię tak dobrze jak ty sam.  Rób swoje, rób to co daje ci radość, co jest dla ciebie dobre, czego chcesz spróbować, bo w ostateczności zostaniesz tylko ty i twoje wybory. Nie daj się zaszczuć i wmówić sobie, że jesteś taki czy owaki. Inni filtrują cię tylko przez swoje ograniczone pole poznawcze, swoje wcześniejsze doświadczenia, popularne trendy, schematy z mediów czy plotek itd. To nie jest coś, czym należy się przejmować, to przeminie i nie będzie miało większego znaczenia z perspektywy czasu. Niech te oceny, plotki i złote rady spływają po tobie jak woda po kaczce.

You May Also Like

2 komentarze

  1. Cenny i przydatny post. Rzeczywiście każdy z nas zapewne łapie się na tworzeniu stereotypów- dobrze jest sobie to uświadomić. Ja osobiście staram się odchodzić od schematów oraz uczę się nie przejmować opinią innych, która najczęściej nie jest słuszna.
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tak trzeba postępować, inaczej człowiek zwariuje od tych plotek :)

      Usuń

Tutu Mansion. Obsługiwane przez usługę Blogger.