Witajcie, była to bardzo długa przerwa, ale wracam do blogowania. Przez te wiele lat ciągle trenowałam i czasami myślałam o ponownym blogowaniu na temat baletu, ale "klimat" środowiska i fakt, że jestem jedynie tzw. "adult ballerina" powodował, że bałam się pisać na ten temat. Czułam, że nawet moje personalne przemyślenia i doświadczenie ponad 10 lat w tej technice nie byłyby wystarczające aby uniknąć toksyczności ze strony tego środowiska...

Jednak wiem, że wciąż chciałabym móc pisać o tańcu i tym razem chcę opowiadać o Chińskim Tańcu Klasycznym. Jest to styl, który mnie zafascynował, bliski baletu ale jednak tak bardzo odległy... Zapraszam Was jeśli brzmi to dla Was ciekawie: http://taniecchinski.blogspot.com 

Będę tam poruszać wątki zarówno tańca, jak i kultury Chin. Ponieważ w Polsce nie mamy materiałów na ten temat, jest to jedyne miejsce gdzie możecie o tym poczytać! :)